W czerwcu 2021 roku Komisja Europejska przedstawiła powiązany z wirtualnym portfelem każdego obywatela UE projekt cyfrowej tożsamości.
https://www.consilium.europa.eu/pl/press/press-releases/2022/12/06/european-digital-identity-eid-council-adopts-its-position-on-a-new-regulation-for-a-digital-wallet-at-eu-level/
Europosłanka Virginie Joron, członek grupy parlamentarnej Tożsamość i Demokracja (ID), wyraziła swoje obawy w tym temacie:
Zdaniem europosłanki "nie będzie odwrotu, tak jak w przypadku paszportów zdrowotnych" - mająca ułatwić nam codzienne procedury zdematerializowana wersja naszych dokumentów osobistych, wkrótce wejdzie w życie w całej Unii Europejskiej.
Wirtualny portfel jest częścią Cyfrowego Kompasu - projektu transformacji Europy do 2030 roku. We wrześniu 2021 r. w swoim przemówieniu o stanie Unii Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, mówiła o tożsamości, której "można zaufać, z której każdy obywatel będzie mógł korzystać w dowolnym miejscu w Europie i w dowolnym celu - takim jak płacenie podatków czy wypożyczenie roweru. Technologia, która pozwoli nam kontrolować, jakie dane udostępniamy i jak mogą być one wykorzystane”.
„Całkowicie bezpieczny wirtualny portfel” będzie w zasięgu każdego obywatela Europy. W aplikacji mobilnej połączy środki płatnicze i różnego rodzaju dokumenty, a jego celem miałoby być ominięcie GAFA i ułatwienie życia jego użytkownikom - zarówno obywatelom, jak i przedsiębiorcom. Na oficjalnej stronie Komisji Europejskiej czytamy:
"72% użytkowników chce wiedzieć, jak przetwarzane są ich dane, kiedy korzystają z kont na portalach społecznościowych, a 63% obywateli UE chce mieć jedną bezpieczną tożsamość cyfrową dla wszystkich usług online".
Wśród podkreślanych korzyści wymienia się wiele zastosowań: podpisywanie e-maili i dokumentów urzędowych bez drukowania papieru, przechowywanie recept, które można będzie zrealizować w dowolnym miejscu w Europie, możliwość potwierdzenia swojego wieku czy wypożyczenia samochodu przy użyciu cyfrowego prawa jazdy.
"Oczywiście, na początku będzie to dla naszego dobra. Łatwiej będzie płacić, sprawdzać, czy ktoś jest zaszczepiony (poprawka o wykluczeniu danych zdrowotnych z portfela cyfrowego została odrzucona – kom. tł.), czy głosować. Jesteśmy bardzo blisko posiadania elektronicznego chipa pod skórą" - mówi Virginie Joron i przestrzega przed możliwym końcu swobód obywatelskich i początkach tzw. kapitalizmu nadzoru: "Dzięki cyfrowej tożsamości, 5G i połączonym obiektom, nasze rozmowy, stan zdrowia, recepty, myśli, nasza intymność, długość życia - wszystko to zostanie wyeksponowane i stanie się towarem."
Do 2030 roku cyfrowa rewolucja obejmie wszystkie obszary: usługi publiczne, przedsiębiorstwa i infrastrukturę, a w tym dane osobowe każdego obywatela. Argumentem kluczowym jest Covid-19: "Pandemia uwypukliła centralną rolę, jaką odgrywa technologia cyfrowa w budowaniu zrównoważonej i dostatniej przyszłości" - twierdzi Ursula von der Leyen.
Cyfrowa Europa w świecie, z którego nic i nikt już nie ucieknie.
Żródło:
https://www.nexus.fr/actualite/news/identite-numerique-europe/