Ani wolna, a na pewno nie świadoma, albo świadoma inaczej. W każdym razie, z własnych obserwacji, to było tak, że ci którzy się preparatowali, byli przekonani o skuteczności, albo i tu większość, delektowali się tym, że są tacy "słuszni". Nigdy tego nie zapomnę, tych twarzy, słów, ataków i mojej opornej niezgody
Ilość kłamstw powielanych przez media była współcześnie faktycznie bezprecedensowa. Ludzi z branży w pełni świadomie pisali te kłamstwa, z jakiegoś powodu uważając że tak trzeba, że nakręcanie nagonki, straszenie i segregacja to cena którą warto zapłacić, w imię jakiegoś wyższego dobra... Ta propagandowa machina wymknęła się spod kontroli, uruchomiły się mechanizmy znane z systemów totalitarnych gdzie ludzie widzą w innych ludziach zagrożenie które trzeba zlikwidować by samemu przetrwać. Być może tak po prostu wygląda kryzys człowieczeństwa - słabe i zdemoralizowane społeczeństwo traci umiejętność realnego postrzegania rzeczywistości i niejako samoistnie zaczyna dążyć do samozagłady
Ani wolna, a na pewno nie świadoma, albo świadoma inaczej. W każdym razie, z własnych obserwacji, to było tak, że ci którzy się preparatowali, byli przekonani o skuteczności, albo i tu większość, delektowali się tym, że są tacy "słuszni". Nigdy tego nie zapomnę, tych twarzy, słów, ataków i mojej opornej niezgody
Ilość kłamstw powielanych przez media była współcześnie faktycznie bezprecedensowa. Ludzi z branży w pełni świadomie pisali te kłamstwa, z jakiegoś powodu uważając że tak trzeba, że nakręcanie nagonki, straszenie i segregacja to cena którą warto zapłacić, w imię jakiegoś wyższego dobra... Ta propagandowa machina wymknęła się spod kontroli, uruchomiły się mechanizmy znane z systemów totalitarnych gdzie ludzie widzą w innych ludziach zagrożenie które trzeba zlikwidować by samemu przetrwać. Być może tak po prostu wygląda kryzys człowieczeństwa - słabe i zdemoralizowane społeczeństwo traci umiejętność realnego postrzegania rzeczywistości i niejako samoistnie zaczyna dążyć do samozagłady