4 Comments

Pani Anno,

Wszystkie niebezpieczeństwa związane z 15-minutowymi obozami koncentracyjnymi (bo tak należy te twory nazywać) opisał już w latach 80-ych XX wieku polski pisarz Sci-Fi Tadeusz Markowski w drugim tomie swojej trylogii, zatytułowanym: "Umrzeć by nie zginąć".

W jego książce nie ma już białych ludzi z wyjątkiem występujących w promilach "elit", cała reszta występuje w różnych odcieniach "pigmento-dodatności", piętnastominutowe miasta to w książce "Czarne Wieże", a technologię śledzenia 5G zastąpiła u Markowskiego zaawansowana, wykształcona w procesie mutowania DNA, telepatia, pozwalająca "elitom" czytać podludziom w myślach, a także za jej pomocą wpływać na ich zachowania.

Kmieć.

Expand full comment

dobrze jest to wszystko wiedzieć, ale każdy kto mieszka na wsi (nawet dużej) wie, że fraza "W inteligentnym mieście nie ma prywatności" odnosi się do może mniej inteligentnych, ale czujnych wsi. W mojej - niczego nie da się ukryć już teraz :)

Expand full comment

Odjście od wiary (a oficjalny kościół, zwany przez niektórych tradycyjnych katolimów kościołem Nowego Adwentu od Świętej Katolickiej Wiary odchodzi o czym niekogo, kto tę wiarę w wersji tradycyjnej zna, nie trzeba przekonywać), zamiast być sprzeciwem wobec świata, w ten świat niestety się wpisuje. Na szczęśćie wiemy, że "portae inferi non praevalebunt adversus eam' (Mt. 16, 18). Wiemy, żę nic nie dzieje się bez Woli Bożej. Zło Bóg dopuszcza dla większego dobra. Trzeba całą ufność w nim położyć i czynić co w naszej mocy by Go wielbić, czcić i jemu służyć!

Expand full comment

Znam ten pomysł z literatury popularnej. Jestem również w trakcie czytania "śledczej" interpretacji "Chiny trzymają nas mocno". Bardzo realne i naśladowcze, bo skoro już tu są i nawet buty nie stamtąd trudno kupić, to co tu szukać dalej. Dziękuję, ważny temat

Expand full comment